Tokio Hotel

meggi

Dla mnie to może jest odważny ze skoczył, ale jest miękki ze sie poddał trudnoscia losu i ZŁU !!! Ze nie potrafił pokonac kłopotów i wymiękł. Mięczak tak jakby!!

mileNa

nom ale popatrz ile miał odwagi zeby skoczyc pod ten pociąg, owszem zgadzam się ze nie podołał i nie wytrwał do konca...

klaudusia

ehh..... samobojstwo? dajcie spokoj...
ja mieszkam w wieżowcu na 11 pietrze...
juz chyba 2 osoby ode mnie z bloku z dachu skoczyly...jedno samobostwo widzialam
ja cdziekuje za taki widok...

mileNa

ey dziewczyyny wybrałam ten temacik, bo zwiazany jest on z dołem nom wiec,nie wiem czemq to pisze ale dzisiaj mam doła tzn teraz, jakos smutno mi bez powodu i mam ochote sie rozpłakac...;/

meggi

Masz po prostu gorszy dzien. Chociaz ja tez tak mam ze jestem rozdrazniona i z byle pretekstu becze. Czasem tak jest, ale jak sie wyladuje to jest ok. Wracaj do formy:*:*

mileNa

nooo dzisiaj juz jest dobrze Very Happy

wczoraj jakis taki humorek mialam nie teges

goo_gu

No to wszyscy uszy do góry!! Very Happy

A ja teraz idem po jeszcze jedną kanapke z pasztecikiem i ziołami i moge to nazwać super sposobem na doła! Poprostu taki smaczek aż poprawia humor! Razz

GuSiA

a ja weszłam tylko na chwilke i ide kuć na chemie, bo nic z soli nie czaje :/ i to mnie przyprawia o doła, a na to sposobu juz nie ma Sad

deesse

na dola najlepsza baaaardzo głośna dobra muzyka, wygadac sie, przytulic i zezrec wiadro lodów bakaliowych...

aguSsa xD

Ja mialam doła przez ostatnie 3 dni^^ No i tak": Wydarłam się na cały głos (bylam sama w domu przez 2 dni XD), słuchalam głośno muzyki, zjadłam kubełek lodów (sama... Boze^^ ile to kalorii xD), oglądałam komedie, horroey i pisałam wiersze. Koniec. A nie! Jeszcze sluchalam idiotycznych nagrać jednego chłopaka. Myślalam, ze sie posikam ze smiechu ;D

deesse

ja ma dola, nic nie pomaga.. nawet goracy prysznic ktory tez bywa dobry... wszystko sie sypie.... niech mnie ktos przytuli ;(

aguSsa xD

deesse

chcialam sie na tacie wyżyć i mam szlaban. Dziękuję za brata, biedny brat. Mój ojciec rujnuje moje życie towarzyskie. Kupie sobie wiadro lodów.Nie, nie kupie sobie, bo nie mam za co, bo szanowny tatus ma w pt urodziny i musze kase wydac na prezent. Boze, to bezsensu... Ide sie w utopic

simple

nie top sie zawsze znajdzie sie sposob zeby przezwyciezyc doly .... najlepiej muza na maksa isc do lustra i rytmicznie wypowiadac slowa "ha ha ha ha... " nie wazne ze wtedy nie ejst wam do smiechu, porobic jakies durne miny i zaraz zaczynamy sie smiac z samych siebie, a jak to nie dzial to wziasc ulubionego pluszaka (tudiezy kogos lub cos innego rowinie milusińskiego co pluszak), przytuli go tak mocno zeby sie juz odechcial przytulac, jak mam doła to robie to co napisałam wyżej albo sie podłamuję ryczę jak bóbr, zjadam tony czekolady słucham dołującej muzy albo gadam z Bro (znana tu jako deesse)

Nie łam się przełam się !! Wink

deesse

oj, zeby tobie sie nie odechcialo tego tulenia.

goo_gu

Ja ostatnio, nie jak mam doła, ale jak się wkurwię, to muszę się walnąć na łóżko i leżeć tak puki mi nie przejdzie.
Żadnej muzyki, żadnych lodów. Bo wtedy i one mnie wkurwiają.
Albo jak się pokłucę ze starą ide i się kładę obok ojca i tak leże nic nie mówiąc puki mi nie przejdzie.

Najważniejsze to zabijać spokojem Very Happy

deesse

taa... Mi nic nie pomaga jak dobra muza. A juz na mega wkurwienie to zawsze leciala "psychodela" k44. TH jest dobra na doła, a wkurwienie tez. I na skrajne szczescie tez, tyle ze takiego jeszcze nie mialam

Epitaph

BDSM heaven!
[link widoczny dla zalogowanych]

Eeaneaemense41

Two grandmas are done in all holes!
[link widoczny dla zalogowanych]

Cracker-jacks

wow, look at that!
[link widoczny dla zalogowanych]