|
Tokio Hotel www.podparasolem.fora.pl -> nowe forum adminek, dla dziewczyn.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
night-kid
Fanka Tokio Hotel ;)
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z łez dziewic
|
Wysłany: Wto 10:15, 04 Kwi 2006 Temat postu: Kazirodztwo |
|
|
No to tak. Wiem, że spodobał się wam mój opek mroczny-Erotyk, dlatego tak strasznie się boje, że was to rozczaruje! No to tak:
Nie bić
Nie krzyczeć
Nie kamieniować
Nie krzyżować
Nie strzelać
Nie przytapiać
Nie dodawać trucizny do coli
Nie wpychać pod rozpędzony samochód
Wolno rzygać, ale proszę nie na dywan mamy, bo się wkurzy
Przed przeczytaniem skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą
Pamiętajcie, że ja was nie zmuszałam do czytania!
Ja was do niczego nie zmuszałam!
No dobra.
Lecimy:
Leżał skulony pod kołdrą, patrząc w okrągłą tarczę księżyca świecącą za oknem. Czujnie nasłuchiwał, czy na korytarzu nie rozlegną się znienawidzone kroki. Znienawidzone, czy może upragnione? Sam nie wiedział. Kiedy to się zaczęło? Nie pamiętał. Leżał i czekał. Może dziś nie przyjdzie? Bzdura, przecież powiedział, że przyjdzie. Dzisiaj, zaraz po koncercie, gdy tylko zeszli ze sceny. Wszyscy byli tak zmęczeni i zalatani, że nie zauważyli, jak szybkim ruchem złapał go w pasie, przyciągnął do siebie i wyszeptał "przyjdę". Czekał. Oczy miał szeroko otwarte. Wyczekiwał tego co noc, z dziwną mieszaniną wytęsknienia, przerażenia, zniecierpliwienia i obrzydzenia. Bo to co robili, było wstrętne, nienormalne! Są przecież braćmi.... On, Bill tego nie chciał. A przynajmniej, na pewno nie na początku, teraz miał mieszane uczucia.... Bo z jednej strony, to kazirodztwo i to było ohydne, takie brudne, wstrętne, z drugiej strony, to było całkiem przyjemne, rozkoszne... Nikt nic nie podejrzewał. Każdy wiedział, że Tom i Bill są ze sobą blisko, ale że aż tak blisko....
Zaczął to Tom. Kto by przypuszczał? Tom? Największy podrywacz w kapeli? Największy kobieciarz? Nie, nie on. A jednak. I chociaż na to nie wyglądało, to Tom był silniejszym z bliźniaków. Silniejszym psychicznie, zawsze umiał podporządkować sobie brata, który mu ulegał. Tak było i w tym przypadku.
Oczywiście, tylko oni dwaj wiedzieli, co działo się w nocy, za zamkniętymi drzwiami, ale o tym, co działo się w sercu czarnowłosego chłopaka, wiedział tylko on sam. Bał się i cieszył zarazem. I chciał tego i nie chciał. Jednego był pewien: na pewno tego nie przerwie. Był za słaby, po za tym, jakaś część jego nie dopuszczała do siebie myśli, że to mogło by się skończyć. To bardzo niewielka cząsteczka, ale mimo wszystko istniała....
Nagle drzwi otworzyły się. Do środka wpadła smuga światła z korytarza. Po chwili drzwi zamknęły się. Bill nie poruszył się. W myśli krzyczał "NIE! Idź sobie! Ja nie chce!", ale jakaś mała poczwara zasłaniała mu usta nie pozwalając wykrztusić ani słowa. Nadal leżał pod kołdrą wpatrując się w księżyc. Poczuł, że brat położył się obok, poczuł, jak odgarnia mu włosy z karku i całuje go. Zimny kolczyk wywołał przyjemny dreszczyk. Mimo to nadal leżał bez ruchu. Tom nie zraził się obojętnością Billa. Pomału wsunął rękę pod kołdrę, Oparł ją o bok bliźniaka i pomału powiódł w górę. Zaczął pieścić jego sutki. Bill przymknął oczy i przygryzł wargę. Toma rozbawił widok brata walczącego sam ze sobą.
- Bill, Bill, Bill, daj spokój. Po co się bronisz? Jaki to ma sens? Przecież wiem, że to lubisz....- Wyszeptał mu do ucha przygryzając je. Czarny się poddał. Odwrócił się w stronę brata i mocno pocałował go w usta. Nikt nie miał tak delikatnych ust jak jego brat. Tom szybkim ruchem wślizgnął się pod kołdrę i mocno przylgnął do prawie nagiego ciała brata, który zawsze spał tylko w bokserkach. Bill syknął cicho z bólu, kiedy twarda klamra paska Toma wbiła się w jego męskość. Blondyn jednak nie zwrócił na to uwagi, zajęty obcałowywaniem jego twarzy i włosów, podczas gdy jego ręce błądziły po ciele, które i tak już tak dobrze znały. Tu nie było miejsca na żadne uczucia, tu była tylko perwersyjna namiętność.
- Ale Tom... My nie możemy. To jest nienormalne, jesteśmy przecież braćmi - Cicho protestował czarny, ledwie odrywając swoje usta od ust blondyna.
- I co z tego? Przecież nikt się nie dowie - Wsunął rękę w bokserki brata. Wyczuł wyraźną twardość. Gdyby ktoś wiedział, jakim rozrywkom oddają się bracia Kaulitz.... Po chwili Tom rozpiął rozporek. Złapał głowę Billa w obie ręce i skierował w dół. Chłopak dobrze wiedział, co robić. Zjechał niżej, po chwili już trzymał w ustach męskość brata. Słyszał jego jęk, gdy pomału to wysuwał, to wsuwał ją do ust. Po kilku minutach takiego windowania poczuł w ustach coś lepkiego i gęstego, o lekko słonawym smaku. Szybko wypluł to na prześcieradło. Położył się na poduszce obok Toma. Po chwili Blondyn podniósł się i powtórzył z Billem to, co on zrobił nim.…
Mijało już pół godziny, odkąd Tom przyszedł. Właśnie leżeli obok siebie. W ciszy i spokoju. Tom z zamkniętymi oczami, z uśmiechem satysfakcji na ustach. Bill z oczami szeroko otwartymi, pełnymi łez z mocno zaciśniętymi ustami. Tak strasznie się sobą brzydził. Było mu nie dobrze. Czół, że zaraz puści pawia. Uznawszy, że Tom śpi po cichu wymknął się z łóżka do łazienki.
Tam pochylił się nad kiblem i zwymiotował. Bał się tylko, żeby odgłosy torsji nie obudziły nikogo. Jeszcze by pomyśleli, że ma anoreksję. W sumie, chyba tak było.... Gdy skończył, usiadł pod ścianą, podkulił kolana pod brodą i otarł ręką spocone czoło. Jak on teraz siebie nienawidził....... Jak nienawidził Toma.......... Jak nienawidził życia..... Życia nienawidził za to, że jest takie cholernie ciężkie, za to, że w ogóle jest....... Toma, za to, co mu robił.... siebie za to, że mu na to pozwalał i ze.... mu się to podobało. Wiedział, że do rana mu przejdzie. Zawsze się tak czuł, gdy było już po wszystkim, a rano.... Rano wszystko było po staremu. Rano znów byli tylko braćmi. A może aż braćmi..... przystojnymi, uwielbianymi, uśmiechniętymi...... Nikt nie miał pojęcia, jaki dramat dla czarnowłosego chłopaka rozgrywał się w nocy, za zamkniętymi drzwiami. Jego walka, którą prowadził sam ze sobą.... Był jak kruk, którego ktoś nauczył latać, podciął skrzydła i kazał lecieć dalej. Chciał, ale nie mógł. Oparł głowę o zimną ścianę. Czy to się nigdy nie skończy? Spojrzał na półkę. Stały tam pastylki nasenne Gustava. Potem przeniósł wzrok na wielką wannę. Potem jego wzrok spoczął na maszynce do golenia Georga, na żyletki. Na koniec zaczął wpatrywać się w sznurowadła adidasów Toma. Jest tyle możliwości......... Może by tak?... Nie. Nie miał odwagi. Za to też siebie nienawidził. Za to, że nie miał odwagi z tym skończyć. W jakikolwiek sposób. Zrezygnowany wrócił do lóżka. A rano? Rano wszystko będzie po staremu...... Będzie uśmiechnięty, pełen energii i chęci do życia. Będą z Tomem idealnymi braćmi. Ale to będzie tylko przykrywka. W jego głowie pozostanie pytanie: Czy to się kiedyś skończy?.............
Tak jak mówiłam:
Nie bić
Nie krzyczeć
Nie kamieniować
Nie krzyżować
Nie strzelać
Nie przytapiać
Nie dodawać trucizny do coli
Nie wpychać pod rozpędzony samochód
Wolno rzygać, ale proszę nie na dywan mamy, bo się wkurzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Unendlichkeit
Sąsiadka Kaulitzów
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:50, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No to tak jak mówiłaś.. Rozczarowało mnie- i to bardzo, przyznam się. Czytałam wiele opek w tym stylu, co mnie nieźle brzydziło. Ale to- to jest inne. Coś mi się tu podobało... tylko jeszcze nie znalazłam odpowiedniego słowa... tylko... jestem przygłupia, i...? I to jest jednoczęsciówka? ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia92
Panna Desrosiers xD
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Płocka :)
|
Wysłany: Wto 13:27, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ogólnie mi się podoba twój styl pisania. Jednak to jest obrzydliwe , że dwóch braci... ale tak to to spox
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stokroteczka
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:47, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt przynajmniej ja nie bębę biła, krzyczała, kamieniowała, krzyżowała, strzelała, przytapiała ani truła! biore winę na sibiebie bo to ja ją nakłaniałam zeby dała tutaj to opoko. Ja rozmumiem ze moze wam sie to wydawać obrzydliwe. Pamiętajmy jednak ze to jest TYLKO FIKCJA LITERACKA!! Trzeba zwrócić uwagę na styl pisania w tym przypadku, co jest bardzo dobre:) Nie mówie żeby mnie temat kazirodztwa nie brzydził, bo brzydzi, ale to tylko opoko,czytałam obleśniejsze uwiezcie mi:) No i tematyka jeszcze nie oklepana..heheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unendlichkeit
Sąsiadka Kaulitzów
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:23, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra przekonalas mnie... I zgadzam się! Temat nie oklepany.. no i powiem- podoba mi się. Zreszta wszystko co jest autorstwa tej pisarki [:p] jest świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stokroteczka
Zakopana głęboko w sercu Billa ;]
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:22, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
NO i super Unendlichkeit! hehe nie jestem sama w swojej inności jeżeli chodzi o to opo Dziewczyna pisze super i to sie liczy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Wto 20:44, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
zajefajne opo. Super styl pisania tylko tersc gdzieniegdzie obrzydza. Ale nie to się w końcu liczy! Hehe pisz Cd i błagam, nie mów że to jednoczęściówka!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrOoCeK :D
|
Wysłany: Śro 19:31, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Meggi... Czy Ty byś serio chciała CD tego opoka?! Bo ja nie... Jest spoko i fajnie napisane, ale to... to wszytsko... poprostu no... nie chciałabym CD. Tak jest dobrze. Żeby zostawić jak tą jedna część.
Przyznam się że jak to czytałam zbierało mnie na pawia. W którymś momencie poprostu zaczełam z tego brechtać sama do siebie i tak czytałam, czytałam i znowu myslałam że kiepne z obrzydzenia. Punkt za wywołanie tylu emocji w jednym opoku!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Śro 19:35, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Yhh no z jednej strony bym chciała ale z drugiej nie. Algida(wtajemniczeni wiedzą) mnie obrzydza... i nie chciałabym jeszcze raz tego czytać!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aguSsa xD
Dziewczyna Billa
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hotel w Tokio (D-wko City)
|
Wysłany: Śro 20:05, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra. Szczerze to prawie zwymiotowałam, ale ciekawi mnie czy Bill mu się sprzeciwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Śro 20:15, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Heheh wszyscy mowia ze to obrzydliwe!! No bo taka jest prawda. Hyhyhy no ja tez sie nad tym zastanawiam. Ale nie wiem czy bedzie kolejna czesc!!??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BRUKSELKOWY MIX
Kumpela chłopaków ze szkoły
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ogródek
|
Wysłany: Śro 20:27, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hehe smieszy mnie to opko, jest całkiem zabawne, ale baaardzo mnie obrzydza, starsznie!!! jeszcze się zrażę do chłopaków i co będzie?? (AgA )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrOoCeK :D
|
Wysłany: Śro 20:32, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się zadje że nie będzie kolejnej części. Ale zobaczymy. W każdym bądź razie to jest rewelacyjne. Nie licząc kilku moich odruchów wymionych, to było bomba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Śro 20:37, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nom a kto tutaj z nas zgromadzonych czytał i nie chciało mu sie zygac?? Mi napewno sie chciało...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo_gu
Senny koszmarek Georga ;)
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WrOoCeK :D
|
Wysłany: Śro 21:13, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No to żyjgnijmy se!! Co tu ukrywać?! Ulżyjmy sobie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Czw 10:33, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A jak jeszcze zapadne na bulimie?? O nie, ja wole to przedusic a pozatym nie nawidze zwracac!!!!!!!!! Bleeeeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olcjaa*
Dziewczyna Billa
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata showbiznesu 8)
|
Wysłany: Wto 17:21, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To jest niezłe na początku trochę się ztego lachałam ale potem mnie to obrzydziło. Ja sobie to poprostu wyobraziłm ehhhh ale chyba każdy z was miał w głowie obraz Bila miejącego męskość toma w.... dosyś! dobra już! koniec! nie dokanczam bo jestem po chamburgerze i coli ułaaa teaz wszystko podeszło mi do gardła. Respect dla Ciebie za to piękne a zarazem wzbudzające odruchy wymiotne. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aguSsa xD
Dziewczyna Billa
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hotel w Tokio (D-wko City)
|
Wysłany: Wto 19:22, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... meggi... Sądze, że na bulimie zachorujesz po kilku odcinkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meggi
GNAJĄCA PRZEZ MONSUN!!!
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: frOm glOOmy Site of 3Bill
|
Wysłany: Wto 20:44, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oby nie!! Ja juz jestem dosc chuda Wiec dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BRUKSELKOWY MIX
Kumpela chłopaków ze szkoły
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ogródek
|
Wysłany: Wto 20:48, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieffczyno dokończ to opowiadanie, proooosze !! :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|