Tokio Hotel

stokroteczka

Narazie nie ma tytułu. To jest moje pierwsze opoko. Pierwsze wogóle, nie tylko o TH. Tak mnie jakos naszło i napisałam pierwszy odcinek, jeśli wam sie nie spodoba to powiedzcie i nie będe pisała dalej, oto ono:

ODCINEK I

-Kur*wa...-wyszeptała Olka- już wstaję mamo! Jak zawsze 6:30 a ona musiała już wstawać, jej mama zawsze ja tak budziła bo o tej godzinie wychodziła na przestanek i jechała do pracy. Dziewczyna jak zwykle ociężale i z wielki trudem zsunęła się z łóżka. Była jak zwykle zaspana.
-Znowu się nie wyspałaś? Co ty robisz po nocach, co?
-Oj mamo idź już bo ci autobus zwieje
Matka wyszła a ona jak zwykle walła się na łóżko. Nie chciało jej się wychodzić spod cieplutkiej kordełki, ale musiała.
-Chole*rna szkoła... – wymamrotała sama do siebie i poszła pod prysznic. Musiała brać go zawsze rano, bo gdyby nie to, to w ogóle by się nie obudziła do końca. Zajęło jej to zaledwie 10 minut i już była gotowa. Siadła do komputera.
-No to już jest chyba nałóg w moim przypadku...- i znów włączyła swojego starego grata, Internet i oczywiście muzykę. Było jeszcze dość wcześnie, sprawdziła tylko pocztę i gg.
-Jak zwykle nikt do mnie nie napisał...- zrobiło jej się troszkę smutno, ale była już do tego przyzwyczajona, jej poczta to właściwie tylko reklamy, a na gg ma prawie sama rodzinę. Dwa tygodnie temu rozstała się z chłopakiem, miał na imię Michał, kochała go, od niego dostawała masę mailów, telefon wciąż dzwonił, a teraz cisza...
-Och fuck już 7:30, zaraz przyjdzie Aneta!- krzyknęła i zabrała się do pakowania torby do szkoły. Aneta – jej najlepsza i jedyna przyjaciółka, zawsze przychodziła po nią przed ósmą i razem szły do szkoły. Tak zawsze było raźniej i przyjemniej. Olka mieszkała tuż pod szkoła wiec ich droga nie była długa.
-No hej! – krzyknęła Aneta od progu. Miała dzisiaj dobry humor, więc zapowiadał się fajny dzień.
-Hej...chodź na chwilę, muszę wyłączyć kompa. Weszły do pokoju, w którym jak zwykle był mega bałagan.
-Posprzątałabyś sobie tutaj czasami..- powiedziała Aneta i uśmiechnęła się, przesunęła stertę ciuchów i kilka książek i usiadł na łóżku.
-Nie miałam czasu...- rzuciła tylko Olka bo właśnie wyłączała swojego grata.
-Tak myślałam...o której poszłaś wczoraj spać co? Sorry ale troszkę źle wyglądasz....
-Nie wiem...jakoś około piątej nad ranem. Jest naprawdę źle?
-Nie...wiesz, troszkę makijażu i będzie Oki.
-Nie mamy czasu na żaden makijaż. Popatrz na zegarek!
-O Boże, lecimy. Olka zamknęła tylko dom i poszły, była już prawie 8...nie przejęły się, pierwszy miały w-f bo był wtorek. Do szkoły zdarzyły jednak na czas, na w-f Olka jak zwykle nie ćwiczyła. W sumie lubiła ten przedmiot, ale miała lenia, i była nie wyspana jak zwykle. Cały dzień w szkole minął jak zwykle...bez większych afer, posypało się kilka jedynek ale nic specjalnego. Po powrocie do domu pierwszy ruch Olki to oczywiście włączenie kompa. Jej mama wracała zwykle o 16 do tej pory dziewczyna nie odrywała wzroku od kompa.
-Hej mamo...
-No cześć, nie zauważyłaś ze przyszłam już godzinę temu?
-Godzinę? Nie no...nie wiedziałam ze już godzinę jesteś...ja tylko chciałam coś jeszcze sprawdzić...No a co na obiad?
-A co ugotowałaś?
-Ja?
-No zostawiłam ci kartkę że masz obrać ziemniaki i zrobić mięso? Nie przeczytałaś?
-Nie...skąd miałam wiedzieć ze zostawiasz mi jakieś kartki!
-Myślałam ze zauważysz ją jak będziesz jadła śniadanie.
-Widocznie nie zauważałam....idę do siebie. Dziewczyna nie mogła zauważyć bo nawet nie była w kuchni, nie jada śniadań już od bardzo dawna, jej matka o tym nie wie, nie mówiła jej bo to żaden problem, nie je ich bo nie czasu rano, jej pierwszym posiłkiem jest zawsze obiad.
-Ola!!!! Obiad!!
-Idę...już nie musisz krzyczeć...- Z trudem zostawiła komputer i poszła zjeść posiłek. Lekcji nie odrabiała, już się przyzwyczaiła ze spisze wszystko w szkole, o nauce też już dawno zapomniała, teraz żyje tylko komputerem. Jak była jeszcze z Michałem uczyła się dobrze, szło jej okey była zadowolona ze swoich wyników w nauce nie miała żadnych kłopotów.
Znów siedziała w swym wygodnym fotelu, przy komputerze owinięta w koc, troszkę przygarbiona i przeglądała strony internetowe, wpadła na forum o grze The Sims 2 i zaczęła czytać opowiadania – fotostory. Grała kiedyś w tą grę wiec spodobały jej się również opoki. Często słuchała muzyki, właściwe teraz to bez przerwy, kochała Nirvanę już od bardzo dawna, ale jakoś nie ciągnęło ją do poznawania nowych zespołów. Wiele osób komentujących to forum miało w podpisie sygnaturkę z napisem: „TOKIO GNIOTY
Takim pan(iom) mówimy NIE!” a pod spodem zdjęcie zespołu.
-Kto to do cholery jest? – powiedziała sama do siebie, gdy spojrzała na zegarek była już 4:10.
-Kur*wa...znowu! – Krzyknęła po czym pobiegła do łazięki wziąć szybki prysznic, około 5 poszła spać...

Sarcia

he he..jak zwykle supcio opowiadanie i te same problemy!!! Wiem coś o tym uzależnieniu!!

stokroteczka

fajnie sarcia ze ci się podoba ale do innych opok nie mo co porównywać, bo moje jest zdecydowanie gorsze!

szczuplaczek15

z.a.j.e.b.i.s.t.e. to opowiadanko i jeszcze ja w nim wystepuje ale zaszczyt

stokroteczka

dzięki Anetka, ale nie myśl że dostaniesz jaką kasę za udział w nim !!! hehehehe

klaudia92

woooow fajne :] ;] hehehe mam sentyment do imienia Michał Razz

osiek_aga

hmmm... a czy ja sie tam pojawie?? raczej nie jest to możliwe ale mogłabyś mnie tam umieścić ^^ opek mi się podoba zauważyłam kilka powtórzeń ale za pierwszym razem zawsze się tak dzieje ^.^ zabieraj się za kolejną część ja już oczękuję z wytęsknieniem ^^

goo_gu

Moim zdaniem bomba !! Very Happy

Mam to samo, hehe Razz

Ostatnio komputer to masowe uzaleznienie Razz

Czekamy Stokroteczko na następną część!! Na Tokio Gnioty Razz

stokroteczka

Ale to nie będzie opowiadanie anty tokio hotel, tylko sie tak zaczeło no i następny odcinek też bedzie anty ale potem już nie

goo_gu

To ja sie nie czepiam! Mnie to nie razi, bo moja friendsa chcąc wypowiedzieć nazwe zespołu urzywa tylko tego sformułowania, i ja sie tez nim czasami musze posługiwać. Więc dla mnie Bmoba Smile

I czekam na CD !!

stokroteczka

Mam odcinek drugi właśnie przed chwilką go skończyłam prosze:

ODCINEK 2

-Aneta co to ku*rwa jest to Tokio coś tam? – Zapytała Olka następnego dnia w drodze do szkoły
-Tokio Hotel.
-Że co?
-No Tokio Hotel jakiś niemiecki szajs.
-Niemiecki mówisz....no to na pewno szajs, widziałaś ich zdjęcie?
-Widziałam teledysk.
-I co?
-No mówię Ci ze do kitu
-Ja widziałam tylko zdjęcie, on wygląda jak baba!
Aneta tylko kiwnęła głową i weszły do szkoły. Olka przez cały dzień myślała o tym zespole, zastanawiała się ile mają lat, jaki rodzaj muzyki tworzą, była nieobecna na lekcjach.
-Ola! A ty co znów nie wyspana? – podniosłym głosem powiedziała do niej nauczycielka polskiego. Olka od razu się „obudziła” i zaczęła tłumaczyć:
-Przepraszam...ja tylko...
-No słucham. – powiedziała stanowczo nauczycielka, oparła się o swoje biurko, złożyła ręce na brzuchu, i zaczęła się intensywnie przyglądać dziewczynie.
-Mało spałam w nocy i to dlatego, proszę pani, jeszcze raz przepraszam
-A co takiego ciekawego robiłaś w nocy ze nie mogłaś się porządnie wyspać do szkoły, hmm? – powiedziała to i zaczęła się szyderczo śmiać a cała klasa razem z nią. Olka tylko się lekko zaczerwieniła i wyraźnie i głośno na całą klasę powiedziała:
-To moja prywatna sprawa, co robię w nocy i myślę ze nie powinno to panią interesować. Cała klasa nagle umilkła, na twarzy nauczycielki pokazał się grymas który świadczył o tym ze jest już porządnie zdenerwowana.
-Wyjdź! Masz uwagę i wyjdź z klasy. – nauczycielka strasznie się wpieniła, usiadła z hukiem na krześle, wstawiła uwagę, napisała notatkę na temat jej zachowania, no i wyrzuciła Olkę z klasy.
-Dobrze. Do widzenia, pa wszystkim! - rzuciła tylko po czym spakowała się i wyszła z klasy. To była dopiero trzecia lekcja, a dokładnie początek jej.
-Co ja tu będę kur*wa robić? – wzięła tylko kurtkę z szafki i poszła do domu.
Jak zwykle siedziała przed komputerem do 16 i co robiła? Szukała info o chłopakach z TH.
-On naprawdę jest facetem...no i nawet całkiem niezłym- wymamrotała sama do siebie po czym zaczęła się śmiać. Po południu spotkała się z Anetą, lekcji nie spisywała bo uważała ze jest jej to do niczego nie potrzebne. Rozmawiały o tym jak wszyscy byli zdziwieni że poszła ze szkoły, ze nie przeprosiła nauczycielki. W końcu Ola zaczęła temat o TH, a dokładniej zaczęła ich krytykować.
-Jak dzisiaj zobaczyłam zdjęcie tego całego Billa, no wokalisty to nie mogłam się opanować od śmiechu. – mówiła to jednocześnie chichocząc.
-To dobrze że Ci się nie spodobali...już myślałam ze wpadniesz i zaczniesz ich słuchać
-Niby dlaczego miałbym wpaść?
-No bo oni tworzą rock...nie?
-Nie wiem w sumie ich nie słuchałam...i nie mam zamiaru, ale ja gdzieś czytałam ze tworzą pop!
-Ja nie wiem, nie interesuję się taką muzyką wiesz o tym i nie cierpię tego typu muzyki. Dobra ja musze spadać, dużo jest zadane. Pa!
-Pa! – rzuciła jej tylko na przegnanie i gdy usłyszała że drzwi się zamknęły, zabrała się za szukanie czegoś o muzyce jaką tworzył zespół Tokio Hotel. Znalazła tylko krótką notatkę że to coś pomiędzy rockiem a popem.
-Muszę zobaczyć ten ich teledysk!- krzyknęła i zabrała się za szukanie. Nawet nie wiedziała do jakiej piosenki jest ten klip więc szukanie było jeszcze trudniejsze. Po godzinie znalazła.
-Nareście...teraz trzeba się przygotować na szok. – Nacisnęła Play i czekała.
-No co to tak długo trwa! Głupi grat! – uderzyła pięścią w komputer, ale nic nie pomogło postanowiła cierpliwie poczekać. Zaczął się klip...

goo_gu

o stara!! Ta końcówka przyprawiła mnie o dreszcze... jak z jakiegoś horroru!!

... zaczynał się od pokazania świeczki. Świeczka była czarna. Zapalona. I nagle... ZGASŁA!! ... ... cisza ... spokój... pole zboża ... sadzawka... rechotanie żab... iiiii ... wtedy z komputera wyskoczył Bill w postaci poczwarki !!! Gustav z piłą motorową !!!!! Tom w przepasce Tarzana na biodrach !!!!! a Gerog zamiast palców miał prostownice!!! I zaczeła się demolka godna filmów Hollywood!!...
hehehe Razz

Tak se wyobrazam dalszą część opoka. Weź mnie wyratuj z tego bo po nocach kimać nie będe mogła!! dawaj CD!!

stokroteczka

no niestety jak ja pisłąm ciąg dalszy to takiej wyobraźni nie miałam:) Oj Gosiu znowu mi humorek poprawiłaś Smile

:* Fajnie ze ci się podoba, ciesze się

klaudia92

no mi się podoba, pisz CD Razz

Sarcia

właśnie!! Przypadło mi wyjątkowo do gustu i waituje na CD Smile

!!

szczuplaczek15

Ja jetem pod wielkim wrażeniem Olu....jestem szczęśliwa że tam wystepuje.... Smile

)

goo_gu

no dawaj, dawaj bo bedzie mi sie śnila masakra a tego niechce!! Very Happy

Czekamy na CD czekamy Very Happy

stokroteczka

nie ma motorków w palcach! to znaczy nie problem w tym że tak powoli pisze tylko że sie mjsze zebrać Smile

mam już połowe 3 odcinka, powinnam dzisiaj dodać ale nie jetem pewna

goo_gu

No to raczej ze dzisiaj, bo niechce mieć znowu przez całą noc koszmarów!!
Olu ratuj!! I mnie i siebie (tzn Ola z opowidania to chyba TY :> ) bo jak nie to Ole zaatakuje TH a ja bede mialała z tego powodu wyrzuty sumienia!!

stokroteczka

Tak to ja (zdradziłam sekret!! Smile

) ale ty i kilka osób z forum też się w nim znadziecie ale później obiecuję Wink

I to co jest w opoku to po części prawie moje zycie..to znaczy tak wyglada prawie moje życie:)