Tokio Hotel

goo_gu

Dzisiaj powinny być 22 urodziny mojego kuzyna Michała który zmarł ponad rok temu na raka. Miał wtedy niecałe 21 lat i duże plany na przyszłość. Kilka dni po Jego smierci z dziewczyną mieli ogłosić zaręczyny. Ale nie ogłosili. Moja Ciocia dowiedział się o tym niestety tylko od Kasi.
Z pewnością nie wiecie jak to jest stracić prawie swoje rodzeństwo, i nie życze tego nikomu. W mojej rodzine zmarło już wiele osób, ale tą smierć chyba przeżywałam najbardziej. I oddczuwam Jego brak cały czas Sad

Na rękach i nogach mam blizny po wyrytych zyletką cierpieniach.
Na jego grobie zawsze jest wiele zniczy. Od rodziny, przyjaciół, znajomych, nauczycili, od swojej dziewczyny. Tak nie powinno być Sad

był na to za młody. Kurde, dlaczego? Każdy sobie chyba zadaje takie pytanie po śmierci bliskiej osoby. A ja na nie uzyskałam od księdza niestysfakcjonującą odpowiedź: bo Bóg tak chciał!! Gó*no mnie to obchodzi!! Ale okej, nie waże.
Zostawiam na tym forum znicza dla Niego (*)
Kocham Cię Misiu :* [*]

klaudia92

Bardzo mi przykro....
Michał to dla Ciebie [*] [*]

Daga12

Mi też jest przykro Crying or Very sad

[*] (*)

mannie

^^" wspolczuje ^^" pamietaj, ze nie mozna sie zadreczac.. trzeba zyc dalej dla osob, ktore zyja z Toba... ^^" trzymaj sie :*

palma_15

Goo_guu jest mi bardzo przykro taki młody człowiek tyle planów i nagle wszystko odwraca sie do góry nogami [*][*][*][*] Sad

goo_gu

ten dziewczyny... dziękuję Wam... jesteście naprawde kochane Sad

:* Aż normalnie ten... brakuje mi słów ;(

osiek_aga

tego co czujemy nie da się wyrazić słowami ja ci współczuje całym świecie i jemu stracił życie, a miał tyle planów

pozostawiam znicz, niech spoczywa w spokoju i opekuje się wami z góry, on nadal żyje w waszych sercach [*][*]

Paula

[*][*][*][*] przykro mi... Sad

Elfka

tak mi przykro.... ale zawsze masz pocieszenie u nas Wink

goo_gu

...

... wiem, dziękuję... Smile

:*

Elfka

noo i glowa do gory... masz jakies na to motto ?? Very Happy

goo_gu

E... "Głowa go góry - łupież się sypie" ?? Eeee.. nie , no to nie mam...

Elfka

zaden lupiez Wink

to wymysl jakeis motto Very Happy

wera00 · Wysłany: Pią 20:28, 03 Mar 2006 Temat postu:

bardzo mi przykro:( (*)

Billka · Wysłany: Śro 14:01, 29 Mar 2006 Temat postu:

Czytałam twoją pierwsza wypowiec i drecz mnie to,ze napisalas: Cytując:..." Na rękach i nogach mam blizny po wyrytych zyletką cierpieniach."....
Jesli prubowałas odebrac sobie zycie to nie powinnas tego robić. Już wiesz jakie to jest cierpienie ale pomysl o swoich bliskich oni czuli by to samo gdybys ty od nich odeszla. Wiec jesli nie chcesz,żeby ktos cierpial tak jak ty to lepiej juz nigdy do tego nie wracaj. Trzeba się pogodzic ze smiercia. wiem cos o tym poniewaz nie całe 3 miesiace temu zmarl moj maly braciszek ktory mial nie caly rok.
Owszem tez mialam ochote odebrac sobie zycie ale jednak pomyslalam o mojej rodzinie. O mamie,tacie i mojej młodszej siostrze. I tylko to utrzymalo mnie przy rzyciu.
Pamietaj choć Cię nie znam jestem z Tobą Smile

[*][*][*][*][*] a to dla Twojego brata. Zeby zawsze na jego grobie był wiele kwiatow oraz zniczy :*
Pamietaj o swojeje rodzinie i bliskich.

goo_gu · Wysłany: Śro 15:43, 29 Mar 2006 Temat postu:

Matko kochana.. ! Billka mi też jest starsznie przykro z powodu Twojego braciszka!
Taki bobas... Sad

To okropne...
Ale powiem ci że podziwiam Cię za Twoją postawę. Ja nie miałam tyle siły, po smierci Misia. Właściwie to do tej pory jak przypomnę sobie wszytskie spędzone z Nim chwile, ogladam kasety na których On opiekuję się swoją małą upierdliwą kuznką i widze zdjęcia na których tak wesoło się uśmiecha to tylko siedze, rycze i myślę o najstraszniejszych rzeczach.
Ale podobno "Ulubieńcy bogów umierają młodo..." Może coś w tym jest...
Wiedz że ja też jestem z Tobą Smile

trzymczyj tak dalej i zadbaj o to zeby Twoja siła ducha nigdy nie zmalała! :*

meggi

naprawdę wam współczuję i podzielam wasz ból. Choć minęły juz 4 lata dalej rycze za moim najwspanialszym dziadziusiem. gdy tylko jestem u babci, ide na cmentarz!! bardzo za nim tęsknie, bo to był mój jedyny dziadek i naprawde lepszego nie mołam sobie wybrać!! Zmarł na raka prostaty, w męcarniach- lekarze mówili, ze jest silny i ma mocne serce, jednak nie wytrzymał .Dlatego wiem co czujecie i podzielam wasz ból!!!!!!!!

siwa_bobu

[*][*][*] a to dla wszytkich zmarlych:( Sad

ja nie pamietam swojego dziadka wiec trudno mi tu mowic ,zeby za nim tensknila ,ae z pewnosci tensknie za moja babcia:*:* zmarla okolo 5 lat temu...byla bardzo mila staruszka,ale chorowala na serce[*] wieczne odpoczywanie racz im dac panie ,a swiatlosc wiekuista niechaj im siweci na wieki wiekow amen[*]

mileNa

a ja nigdy nie zapomnie mojego kochanego dziadziusia Stefana, mialam 3 latka jak zmarł na zawał i wylew równoczesnie, jeszcze go troche pamiętam tak przez mgłe ale pamiętam widok płaczących rodziców jak się o tym dowiedzieli, teraz gdy mam doła to własnie o nim myśle, czy patrzy teraz na mnie z góry... w takich momentach zawsze patrze na jego zdjęcie które zawsze stoi w ramce

Kryśka

[*] tak czasem bywa